W związku z epidemią koronawirusa i zaleceniami pozostania w domu, by minimalizować ryzyko zarażenia i rozprzestrzeniania się choroby, wiele firm zdecydowało się na wdrożenie modelu home office.
CZYM JEST HOME OFFICE?
Home office oznacza, że pracownicy realizują swoje zadania i obowiązki bez wychodzenia z domu, wykorzystując udostępnione przez pracodawcę narzędzia – w wielu zawodach najczęściej jest to po prostu laptop z dostępem do internetu i telefon. Choć model ten zyskał w Polsce ogromną popularność w ostatnim tygodniu, od momentu ogłoszenia stanu zagrożenia emidemicznego i zaleceń, by ograniczać wychodzenie w domu, to wiele korporacji już od dawna realizuje go w odniesieniu do części personelu, pracującego w oparciu o system informatyczny i bazy danych pracodawcy, np. analityków bankowych weryfikujących międzynarodowe transakcje płatnicze, czy działów handlowych pracujących w oparciu o wyznaczone targety.
Oczywiście praca zdalna sprawdzi się tylko w tych branżach, w których nie ma konieczności zapewnienia bezpośredniego kontaktu z klientami, jak ma to miejsce np. w opiece zdrowotnej, czy handlu, bądź nie zachodzi ryzyko zatrzymania realizowanych przez organizację procesów, np. linii produkcyjnej.
W pozostałych przypadkach nawet jeśli praca z domu nie jest rozwiązaniem optymalnym, to być może pozwoli na zminimalizowanie skutków ogólnego spowolnienia gospodarczego wywołanego chorobą. Bo przecież jeszcze trzeba mieć z kim pracować – nawet jeśli w jakimś zakresie można obsługiwać klientów, bądź partnerów biznesowych bez wychodzenia z domu, to po drugiej stronie maila, bądź linii telefonicznej musi siedzieć ktoś zainteresowany naszą ofertą, kto akurat nie pracuje w reżimie home office.
OGRANICZENIA TECHNOLOGICZNE UTRUDNIAJĄCE FIRMOM ORGANIZACJĘ PRACY W TRYBIE HOME OFFICE
Podstawowym wyzwaniem w zorganizowaniu pracy w trybie home office jest brak gotowości technologicznej organizacji do zapewnienia bezpiecznego dostępu personelu do jej zasobów cyfrowych. O ile bowiem wewnętrzna sieć lokalna pozwala zwykle na łączenie się wielu użytkowników z bazą danych, to firmy nie mają często infrastruktury umożliwiającej zdalny dostęp do niej. Na taką gotowość składają się zatem zarówno rozwiązania po stronie samych systemów informatycznych wykorzystywanych przez jednostkę, jak również architektury sprzętowej i komponentów sieci mających na celu zabezpieczenie jej przed nieuprawnionym dostępem z zewnątrz.
Firmy, które wcześniej nie przewidziały i nie wdrożyły mechanizmów pozwalających na łączenie się przez użytkowników zdalnie, dziś mogą mieć problem z szybkim dostosowaniem swej infrastruktury do takiego modelu pracy.
Poza tym, dla zapewnienia wydajności pracy, łącze intenetowe jakim dysponuje organizacja musi zapewniać odpowiednią przepustowość, tak by wielu użytkowników podłączonych jednocześnie mogło swobodnie importować i eksportować dane w ramach systemu.
Z kolei w przypadkach, kiedy konieczna jest telefoniczna obsługa klientów firmy, konieczna może być rekonfiguracja ustawień centrali telefonicznej, tak by możliwe były np. przekierowania połączeń na telefony pracowników.
ODZYSKIWANIE DANYCH Z MACIERZY RAID
W związku z powyższym praca zdalna sprawia, że firmowe serwery są obciążone znacznie bardziej niż w normalnych warunkach, co może stanowić czynnik zwiększający ryzyko awarii macierzy, skutkujące brakiem dostępu do danych i całkowitym paraliżem organizacji i tak już działającej na zwolnionych obrotach.
Oczywiście awaria serwera nigdy nie jest pożądanym zdarzeniem, uniemożliwia bowiem realizację przez firmę podstawowych procesów, np. sprzedaży, fakturowania, czy obsługi zleceń. Dziś, w dobie szalejącej epidemii i narastającego kryzysu, taki przestój związany z brakiem dostępu do zasobów cyfrowych może dodatkowo pogrążyć przedsiębiorstwo.
Jednak nawet jeśli w obliczu awarii macierzy raid sytuacja będzie wydawała się beznadziejna z punktu widzenia dalszego funkcjonowania firmy, to jeszcze nie wszystko stracone – przeprowadziliśmy rekonesans rynku odzyskiwania danych i pomimo odczuwalnego spowolnienia większość firm z branży data recovery wyraża gotowość do pracy. W przypadku awarii serwera o pomoc można zwrócić się do profesjonalnego laboratorium odzyskiwania danych, którego specjalnością jest odzyskiwanie danych z macierzy raid. Przejrzeliśmy aktualne oferty warszawskich firm i niektóre z nich wychodząc naprzeciw szalejącemu wirusowi, oferują swym klientom odzyskiwanie danych z macierzy raid w trybie ekspresowym, bez pobierania dodatkowej opłaty za przyspieszenie prac (co w normalnych warunkach jest standardem na rynku).
Koronawirus daje się we znaki niemal wszystkim gałęziom gospodarki. Technologia pozostaje jednak niejako ponad tym problemem, stąd awaria firmowych serwerów, bądź dysków twardych zawierających cyfrowe zasoby organizacji może przydarzyć się nawet w czasie epidemii. W przypadku wystąpienia takiego incydentu nie warto jednak załamywać się, lecz niezwłocznie skorzystać z usług laboratorium odzyskiwania danych.