Ujemne temperatury, a w szczególności nagłe zmiany temperatur mają negatywny wpływ na nasze komórki i komputery. Przenoszenie sprzętu na mroźnym powietrzu prowadzi do jego znacznego wychłodzenia. Często zdarza się, że uruchamiamy sprzęt zaraz po wejściu do ciepłego pomieszczenia – domu lub biura. Niestety działanie takie źle wpływa na jego kondycję oraz skraca żywotność.
W laptopie, który przez dłuższy czas przebywał na mrozie, a następnie trafił do pomieszczenia o temperaturze pokojowej, na skutek ocieplenia, skraplająca się woda może doprowadzić do uszkodzenia podzespołów elektronicznych, zwarć oraz przepięć. Samo uszkodzenie komputera to jedno, drugim, a może znacznie większym problemem może być uszkodzenie dysku twardego, skutkujące utratą dostępu do danych.
Co zatem należy zrobić, aby w mroźne dni uchronić się przed awarią sprzętu:
Po pierwsze – przy przenoszeniu laptopa korzystać z przeznaczonych do tego celu etui. Futerał nie uchroni oczywiście komputera przed działaniem niskiej temperatury, ale z całą pewnością ograniczy działanie mrozu.
Po drugie – nie uruchamiać sprzętu bezpośrednio po wejściu do pomieszczenia. Przed włączeniem komputera należy dać mu trochę czasu by nabrał temperatury otoczenia.
Po trzecie – nie przyspieszać procesu nagrzewania się laptopa. Komputer przyniesiony z zewnątrz powinien samoczynnie osiągnąć temperaturę pokojową, nie należy podgrzewać go przy użyciu piecyka, kaloryfera czy suszarki – takie działanie z całą pewnością nie pomoże, a wręcz zaszkodzi urządzeniu.