Powszechność użycia telefonów, smartfonów oraz mediów społecznościowych sprawia, że romanse coraz częściej przybierają również wymiar wirtualny. Przelotne spotkanie na mieście czy list na papeterii spryskany kroplą perfum dawno już trafiły do lamusa. Współcześni kochankowie w tajemnicy przed aktualnymi partnerami wysyłają do siebie ukradkowe wiadomości sms lub za pośrednictwem niezliczonej już ilości komunikatorów.
Jednak gdy żar uczuć porywa i trudno zapanować nad emocjami, traci się czujność i kontrolę. Zbyt częste zerkanie na telefon w wyczekiwaniu na informacje od ukochanej osoby, odwracanie telefonu ekranem do dołu czy zbyt częste piknięcia zwiastujące nadejście kolejnej wiadomości sprawiają, że małżonka lub mąż zaczynają nabierać podejrzeń.
W takiej sytuacji nawet wykasowanie przez niewiernego małżonka zdjęć, sms, mms czy komunikacji na czacie nie daje mu gwarancji, iż druga połówka nie odkryje zdrady. Profesjonalne narzędzia do odzyskiwania danych na ogół pozwalają na uzyskanie dostępu do usuniętych informacji. A kiedy partner uzyska dowody niewierności to już tylko jeden krok do tragedii. Wniosek z tego jeden – nie należy wykorzystywać nowych technologii do miłości pozamałżeńskiej. A jeszcze lepiej – nie romansować.