Choć podstawową rolą firm świadczących usługi data recovery jest przywracanie dostępu do utraconych danych, to zdarza się, że zgłaszają się do nich klienci z pytaniem co powinni zrobić, aby odzyskanie danych z posiadanego przez nich nośnika nie było możliwe.
Zazwyczaj w takich przypadkach nie chodzi jednak o kasowanie danych w ścisłym tego słowa znaczeniu, dla ich bezpieczeństwa przed sprzedażą sprzętu lub wymianą nośnika na nowy. Po chwili rozmowy z zainteresowanym klientem okazuje się bowiem, że to partner życiowy, podejrzewający klienta o zdradę, żąda poddania telefonu próbie i sprawdzeniu jego zawartości, pod kątem występowania treści mogących świadczyć o zdradzie, bądź dwuznacznej relacji łączącej klienta z osobą trzecią. W związku z tym, zazwyczaj chodzi o sprawdzenie aktualnej zawartości telefonu oraz zainstalowanych w nim aplikacji służących do komunikacji, jak Messenger, whatsApp, czy po prostu tradycyjnych wiadomości sms.
Niewiele jednak osób dopuszczających się zdrady, bądź pozostających w relacji pozamałżeńskiej z osobą trzecią (którą z oczywistych względów chcą utrzymać w tajemnicy przed małżonkiem, bądź partnerem) przechowuje na nośniku treści, które mogłyby działać na ich niekorzyść. Najczęściej dane takie są usuwane na bieżąco, tak by w pamięci urządzenia nie pozostawał po nich ślad. Przynajmniej użytkownikowi wydaje się, że wykasowanie wiadomości niezwłocznie po jej otrzymaniu jest skuteczną metodą na zatarcie dowodów niewierności.
Jest w tym oczywiście trochę racji, ale na możliwość przywrócenia dostępu do wykasowanych danych z telefonu wpływ ma kilka czynników. Przede wszystkim jest to czas, który upłynął od momentu usunięcia danych oraz intensywność użytkowania telefonu do chwili poddania go procesowi odzyskiwania danych. Im bardziej eksploatowane jest urządzenie oraz im więcej nowych treści zapisywanych jest w jego pamięci, tym mniejsze są szanse na powodzenie operacji. Nie daje to jednak użytkownikowi całkowitego komfortu i bezpieczeństwa przed zdemaskowaniem przez partnera, użytkownik telefonu nie ma możliwości weryfikacji w jakim stopniu pamięć telefonu została ponownie zapisana nową zawartością, ani też gdzie i w jaki sposób system operacyjny sprzętu zapisuje nowe dane. Nawet całkowite zapełnienie pamięci nowymi danymi, czy przywrócenie ustawień fabrycznych, które w znacznym stopniu nadpisują poprzednią zawartość, nie gwarantują, że usuniętych danych nie będzie można odzyskać – jeśli nie w pełnym zakresie, to przynajmniej częściowo.
Przeciętny użytkownik telefonu, nie posiadający odpowiednich narzędzi, a przede wszystkim chociażby minimum wiedzy z zakresu działania systemu operacyjnego zainstalowanego na telefonie oraz zasad zapisu danych, raczej nie poradzi sobie ze skutecznym usunięciem danych. Nowoczesne telefony i smartfony, choć mają dosyć intuicyjne i przyjazne dla zwykłych użytkowników interfejsy i funkcjonalności, to dają tak wiele możliwości ustawień i konfiguracji, że mało kto zna wszystkie możliwości swojego telefonu i z nich korzysta. Zatem również niewiele osób potrafi przywrócić chociażby ustawienia fabryczne w swym aparacie, co przynajmniej w jakimś stopniu wpływa na możliwość odzyskania danych.
Zdarza się zatem, że po przywróceniu dostępu do wykasowanych wiadomości świadczących o romansie, do firmy, która odzyskiwała dane, zgłasza się niezadowolony partner klienta, z zarzutem zniszczenia mu życia. Pojawia się także pytanie jak firma mogła odzyskać dane, skoro przecież zostały wykasowane, a nawet podjęto próbę ich nadpisania. Należy założyć przy tym, że osoba taka dobrowolnie oddała partnerowi nośnik do sprawdzenia, przekonana, że danych nie uda się odzyskać, nie chodzi tu zatem o kwestie uzyskania nieuprawnionego dostępu do cudzych informacji.
W przypadku zdemaskowania ludzie szukają winnych sytuacji, w której się znaleźli, nie dopuszczając do siebie myśli, że przecież sami nawarzyli sobie piwa. Nikt tu też nie ocenia aspektu moralnego niewierności, bo życie pisze różne scenariusze i kontekst zdrady w związku nie jest zwykle wyłącznie czarno – biały.
Żyjemy jednak w XXI wieku i technologie data recovery są na tyle zaawansowane, że korzystając z nowoczesnych kanałów komunikacji, trzeba liczyć się z konsekwencjami wynikającymi z pozyskania przez zdradzaną stronę cyfrowych dowodów niewierności.