W ostatnich latach telefon towarzyszy nam zawsze i wszędzie. Wystarczy piknięcie oznajmiające nadejście wiadomości, by przerwać wykonywaną właśnie czynność i spojrzeć na ekran. Rekordziści sięgają po niego nawet kilkaset razy dziennie. W telefonie grzebiemy niemal cały czas – podczas spotkania towarzyskiego, w kolejce, ale także podczas jazdy samochodem.
Tag: