Choć OSINT obejmuje pozyskiwanie informacji z ogólnodostępnych, jawnych źródeł, to nie każdy może pochwalić się wysoką skutecznością wyszukiwania potrzebnych mu treści. Najlepsze wyniki osiągają osoby specjalizujące się w usługach białego wywiadu.
BIAŁY WYWIAD TO ZADANIE DLA SPECJALISTÓW
Realizacją białego wywiadu zajmują się zwykle wyspecjalizowane wywiadownie gospodarcze, biura detektywistyczne oraz firmy świadczące usługi informatyki śledczej oraz białego wywiadu, zaś faktura za wyszukiwanie interesujących klienta danych i przedstawienie ich w formie raportu opiewa zwykle na kilka – kilkanaście tysięcy złotych.
W związku z tym wiele osób zadaje sobie zatem pytanie – skoro informacje pochodzą z jawnych miejsc, dostępnych dla wszystkich, to dlaczego nie zająć się ich wyszukaniem we własnym zakresie, zamiast przepłacać? Tym bardziej, że w wielu przypadkach czynności w ramach OSINT sprowadzają się wyłącznie do przeszukania zasobów internetu.
Nie ma wątpliwości, że wiele informacji dostępnych jest na wyciągnięcie ręki w sieci, jednak warto wiedzieć, że podmioty specjalizujące się w białym wywiadzie mają doświadczenie w wyszukiwaniu informacji, wiedzą też gdzie szukać określonych typów danych. Poza tym specjaliści od OSINT dysponują narzędziami, które pozwalają na analizę pozyskanej wiedzy, jej systematyzację i sformułowanie wniosków – aplikacje takie wykorzystywane są na przykład w analizie relacji inwigilowanej osoby z innymi użytkownikami internetu, ze szczególnym uwzględnieniem mediów społecznościowych. Program pozwala na szybkie wyszukiwanie i łączenie faktów, wskazywanie powiązań, wspólnych znajomych, czy miejsc pobytu, nawet w odniesieniu do informacji archiwalnych.
PIĘĆ BŁĘDÓW POPEŁNIANYCH PRZEZ AMATORÓW PRZY WYSZUKIWANIU INFORMACJI
Skuteczność zwykłych użytkowników sieci jest dużo niższa od wywiadowców OSINT, ponieważ amatorzy popełniają podczas poszukiwań wiele błędów, które stanowią istotną przeszkodę w docieraniu do interesujących ich faktów.
Oto pięć największych błędów, które fałszują wyniki, bądź sprawiają, że poszukiwania stają się zupełnie nieskuteczne:
- Zbyt pobieżne poszukiwanie i szybkie zniecierpliwienie
Wiele osób poszukując treści w internecie ogranicza się wyłącznie do pierwszych kilku rekordów wyświetlonych przez wyszukiwarkę. Tym bardziej rzadko kiedy internauci wypuszczają się poza pierwszą stronę wyników – to błąd, ponieważ w ten sposób trafia się wyłącznie na dobrze wypozycjonowane serwisy, które niekoniecznie muszą zawierać interesujące treści. W wielu przypadkach są to po prostu witryny firmowe, oferujące wybrane produkty, bądź usługi, nie zgłębiające zagadnienia interesującego internatuty.
Należy zatem przyjąć, iż cierpliwość popłaca – także w przeszukiwaniu zasobów internetu. Warto więc poświęcić nieco czasu i w poszukiwaniu interesujących treści dokładnie przejrzeć wiele witryn, a nie pobieżnie zapoznać się tylko z zawartością kilku, które wyświetlą się jako pierwsze.
- Skupianie się na jednej wyszukiwarce
Poza Chinami i Rosją, Google stanowi najczęściej używaną wyszukiwarkę. I choć niemal wszyscy podzielają dziś pogląd, że jeśli czegoś nie można znaleźć w Google, to znaczy, że to coś, bądź ktoś po prostu istnieje, to warto jednak korzystać również z alternatywnych opcji, jak np. Bing, czy Yahoo. Niejednokrotnie zdarza się bowiem, że Google banuje witryny, tzn. usuwa je z wyników wyszukiwania – najczęściej z powodu niedostosowania strony do googlowych wymogów i algorytmów, bądź złamania wytycznych dotyczących SEO. W takich sytuacjach pomimo, że strona internetowa formalnie istnieje, to nie jest uwzględniana podczas przeszukiwania zasobów internetu i dostęp do niej możliwy jest wyłącznie po ręcznym wpisaniu nazwy domeny.
- Brak wiedzy, gdzie należy szukać
Przeszukiwanie zasobów sieci to jedno, jednak określone typy informacji można znaleźć np. w wybranych bazach, czy specjalistycznych rejestrach, w tym również rejestrach publicznych prowadzonych przez organy administracji państwowej. W ostatnich patach powstało ich całkiem sporo, jednak nie wszyscy wiedzą o ich istnieniu.
- Nieweryfikowanie wyników
Bardzo często internauci przeszukując sieć zadowalają się pozyskaniem jakiejkolwiek informacji i nie weryfikują jej prawdziwości z alternatywnymi źródłami. Oznacza to, że wyszukane dane nie są zestawiane z innymi wariantami pochodzącymi z kolejnych źródeł. Przyjęcie za pewnik wszystkiego co znajdziemy w sieci jest niebezpieczne, zwłaszcza biorąc pod uwagę ilość fake newsów, którymi zasypany jest dziś cały internet.
- Niezmienianie parametrów wyszukiwania i słów kluczowych
Często poszukiwania ograniczane są do jednego, czy zaledwie kilku (często pochodnych, czy zbliżonych) fraz. W efekcie niemal przez cały czas pojawiają się podobne wyniki, co sprawia, że amatorzy uznają, iż poszukiwania wyczerpały zasoby całej sieci i dalsze szperanie nie ma sensu. Czasami wystarczy jednak spojrzeć na zagadnienie z nieco innej strony, użyć innego zapytania, by uzyskać więcej interesujących treści.
Biały wywiad to pozornie proste zadanie. Czym innym jest jednak przeglądanie serwisów internetowych i mediów społecznościowych w poszukiwaniu mało istotnych treści, zaś zupełnie inną pracę włożyć należy w uzyskanie wartościowych informacji. Jeśli zatem wynik internetowego śledztwa dotyczy ważnej kwestii, warto zwrócić się o pomoc do specjalisty z zakresu białego wywiadu (eksperta OSINT).